Hej!
Moja ciekawość została dziś zaspokojona. Liczi, którego smakiem czy raczej aromatem raczyłam się dotychczas pijąc jedną z moich ulubionych herbat, trafiło dziś do koszyka zakupowego. Muszę przyznać, że ten owoc to raj dla podniebienia :) polecam wszystkim smakoszom!
Wraz z siostrą wybrałyśmy się także na małą sesję zdjęciową w celu dotlenienia się i odświeżenia sprzętu, co by służył sprawnie podczas mojej blogowej przygody :) miłego oglądania i do następnego!
czapka - Sinsaykurtka - C&A
legginsy - moraj.pl
buty - CCC
torba - Szachownica
Mile zapowiadający się blog! Czekam na więcej. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://littlepartofme-weronika.blogspot.com/
Liczę na obs. Ja już obserwuję ;)
Ej no, czyżby mój komentarz się nie wyświetlił? XD W każdym razie herbatka musi być wspaniała. Ja nadal marzę jednak o tej, co się zalewa wrzątkiem i rozwija się kwiatek, hmmmmmmm ^_^
OdpowiedzUsuńPIEKARY WIDZĘ! Ślicznie wyglądasz <3 Czekam niecierpliwie na nowy post! W. :D
Hahaha kochana :D
UsuńEj, to ja już wiem chyba jak to działa z tymi komentarzami, ! W.
OdpowiedzUsuńUwielbiam liczi <3 Nie miałam pojęcia o istnieniu tej herbaty! Nie mogę się doczekać, kiedy jej spróbuje :-)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :-) Pozdrawiam!
Również skosztowałam ten owoc :) Świetny post i śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwację?
Recenzje Anzu [klik]
W porządeczku :)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana przez blog Blonder-blog-funny
do Liebster Blog Awards pytania znajdziesz tu: http://majagdowa.blogspot.com/2015/02/liebster-blog-awards.html
jeśli odpowiesz-napisz do mnie ;)
Ps.
Cudowny blog!