sobota, 23 maja 2015

YVES ROCHER

Tydzień temu miałam podzielić się z Wami świetną wiadomością dotyczącą moich zakupów w Yves Rocher; niestety, dopadło mnie choróbsko, a potem było trochę nauki, więc zwyczajnie zabrakło mi czasu :(. Nadrabiam zaległości dzisiaj. Lecimy po kolei. 


26 maja, czyli Dzień Mamy, zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym postanowiłam kupić prezent mamie w Yves Rocher. Dlaczego tam? Hm, sama nie wiem. Może dlatego, że bardzo lubię tę markę i uważam, że są naprawdę dobrej jakości. :) Kupiłam dwa żele: żel pod prysznic - orzechy makadamia z Gwatemali oraz kremowy żel pod prysznic - karmelizowana gruszka. Oba przepięknie pachną!




 Jednak zakupy w YR się na tym nie zakończyły. Zostałam członkinią klubu Yves Rocher (klub, program lojalnościowy, coś w tym stylu), a co za tym idzie otrzymałam cały pakiet startowy (którego jeszcze nie sfotografowałam, ale nadrobię zaległości i podzielę się z Wami zdjęciami w kolejnym poście poświęconym zakupom w YR), w skład którego wchodzi kilka ciekawych broszur. Ponadto otrzymałam trzy próbki kosmetyków: podkład wygładzająco-rozświetlający w odcieniu jasny beż, Riche Creme oraz Serum Vegetal.




















Największym zaskoczeniem był dla mnie pogrubiający tusz do rzęs Sexy Pulp o wartości 57zł, który jest dołączany do każdych zakupów przekraczających kwotę ~6,90zł. Wtedy płacimy za niego jedynie 1gr. Nie wiem, do kiedy trwa akcja, więc dziewczyny - jeśli zależy Wam na skorzystaniu z tej oferty, pędźcie czym prędzej do YR :)


























Podsumowując, uważam zakupy za udane i  mam nadzieję, że prezent się mamie spodoba :) niedługo znów wybieram się do YR - tym razem po kosmetyki dla siebie. 





Do następnego :)


1 komentarz:

  1. Fajne zakupy, też lubię Yves Rocher. Mi do gustu najbardziej przypadły szampony :)

    Pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń